Roma … Zimna Wojna … Zewsząd słyszę tylko o tych dwóch tytułach. Ekscytacja. Podniecenie. Zdjęcia. Ujęcia. Ach, co za rola! Sentymentalna podróż, hipnotyzująca, wracamy do lat dzieciństwa. Trudna miłość. Roma czy Zimna Wojna. Komu bym wręczył Oscara?
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Jedyne dane jakie są zbierane to Google Analitycs, Komentarze (Disqus)ZamknijDowiedz się więcej