Popołudnie z kawą Kenia Karani Dodaj komentarz Popołudnie było w kolorze złotym i niebieskim. Złote liście kołysały się w objęciach ciepłego wiaterku na tle błękitnego nieba. A tuż obok tego sielskiego obrazka, była moja skromna osoba, ze sztychówką w dłoni. Rozmyślałem o kawie Kenia Karani. Czytaj dalej →